Ja płaciłem sporą kase bo 260 za mb już wpuscili nawet 2 betony ale gwarantowali że wody nie braknie a wkoło jest problem nawet ze zwykła studnia i wywiercili i to nie głeboko bo 28 mb ale woda jest tak, że zależy gdzie mieszkasz i jakie masz mozliwosci jak by nie było wody wkoło to bys dał wszystkie pieniądze aby mieć wode a nie dowozić a mnie to czekało beczkowóz i to byłby problemMam problem z moją studnią głębinową i firmą która mi tą studnie wykopała. Odwiert na 29 metrów. Odebrana na jesień. Przez zimę było ok. Woda czysta, klarowna, dużo żelaza i manganu ( taki rejon ), po odkażeniu zero bakterii. Temperatura powietrza wzrosła, śnieg się powoli topi i w kranie nagle zaczyna lecieć syf. Mętna woda, czasami nawet lekko brązowa. Dzwonię do firmy, przyjeżdżają, tłumaczą, że teraz
zmienili technologię i musza coś poprawić. Sypią 14 wiaderek żwiru z jakimś betonem co się rozpręża pod wpływem wody i miało byś wszystko uszczelnione. Wg. zaleceń wypompowuję wodę cały dzień. Efekt. Woda jest jeszcze gorsza. Wcześniej była mętna, teraz jest kawa z mlekiem. Przyjeżdża ekipa i mówi , że wszystko jest dobrze zrobione. Może gdzieś się zrobiła szczelina pomiędzy płytami (warstwami ziemi) przez którą wpływa woda gruntowa, ale oni nie mogą na to nic poradzić. Dzień później, zrobiło się jeszcze cieplej i zaobserwowałem, że w wewnętrznej rurze skapuje jakaś woda na lustro wody. Pytanie do was, czy tak ma być ? Czy mam dzwonić do tych patałachów jeszcze raz. Przez telefon gościu mi tłumaczył, że to woda przedostaje się z filtra ... Moim zdaniem bzdura. Poniżej link do filmiku ze studni. Ważny jest dźwięk kapiącej wody ... .Firma od studni powiedziała mi że jest dobrze najpierw mieć studnie a potem dom nie na odwrótCzemu na filmie widac 2 rury? Czy ta grubsza to jest rura oslonowa pozostala z wiercenia a ta mniejsza to wlasciwa rura studzienna zakonczona filtrem?
Jesli tak to moja "diagnoza" jest nastepujaca, ze woda to kapie ale pomiedzy obie rury., znaczy sie rura oslonowa jest gdzies nieszczelna, a woda opadowa/roztopowa sie tam dostaje. Na filmie nie widac zaburzonego lustra wody w wewnetrznej rurze.
Poprawnie wykonana studnia, to:
- filtr studzienny obsypany zwirem filtracyjnym dobranym do warstwy wodonosnej
- ponad zwirem filtracyjnym uszczelnienie od wyzszych warstw.
Specjalista nie jestem, ale owo uszczelnienie mozna zrobic pewnie z gliny, iłu, lub jakimis peczniejacymi mineralnymi uszczelniaczami.
Jesli wykonawca robil uszczelnienie dopiero teraz, to w zadne bajki o zmianie technologii nie dawaj wiary! Zapytaj czym wczesniej odwiert uszczelniono. Bo pewnie niczym nie uszczelniono liczac ze zasypany ze sam sie jakos uszczelni .
Jesli "fachofcy" tlumacza ze woda sie przedostaje przez filtr, to tez cos kreca. Bo woda ma sie przez filtr przedostawac. Ze sie
przepychanie rur kanalizacyjnych przedostaje bardzo brudna tzn ze zrobili zly filtr, zle dobrali zwir filtracyjny, tudziez go nie dali wogole (takie przypadki tez widzialem). Ewentualnie zakonczyli wiercenie w zlej warstwie, i pompa zasysa jakis bardzo drobny material co skutkuje metna woda. Typowa warstwa wodonosna tu gruby zwir - gruby to pomiedzy zarnami jest kupa miejsca dla wody.